Gdy tylko na zewnątrz robi się cieplej, wszystko zaczyna tętnić życiem. Drzewa się zielenią, kwiaty rozkwitają, ale… niestety, nie tylko one. Wraz z wiosną budzą się również szkodniki, które potrafią porządnie namieszać – zarówno w domowym zaciszu, jak i w miejscu pracy. Zlekceważenie ich obecności to przepis na kłopoty.
Wiosenne i letnie miesiące to czas intensywnej aktywności owadów i gryzoni. Dobrze jest już teraz wiedzieć, co może nas czekać i jak zawczasu zareagować, zanim sprawy wymkną się spod kontroli.
Mrówki – małe, ale potrafią zaleźć za skórę
Mrówki pojawiają się znienacka i to w liczbie, która może zaskoczyć nawet najbardziej zapobiegliwych. Wystarczy drobna szczelina w ścianie, resztka jedzenia na blacie albo łatwy dostęp do wody. Nim się obejrzysz, masz je w kuchni, spiżarni, a czasem nawet w biurze.
Najlepiej działa zestaw działań: uszczelnienie możliwych wejść, porządek w domu i naturalne środki odstraszające. Jeśli jednak mrówek robi się zbyt dużo, nie ma co zwlekać – lepiej wezwać profesjonalistów.
Pluskwy – niechciane pamiątki z wakacji
Lato, podróże, hotele – brzmi świetnie. jednak dla pluskiew to też sezon obfitych żniw. Potrafią przyjechać z nami w walizce, przyczepione do ubrania czy torby. Przez długi czas są niemal niewidoczne, jednak skutki ich obecności są już bardzo odczuwalne. Swędzące ugryzienia, brak snu, niepokój.
Regularnie sprawdzaj materace, zakamarki łóżek i od razu działaj, jeśli coś wzbudzi nasz niepokój. Gdy jednak dojdzie do inwazji, jedynym wyjściem jest porządna dezynsekcja.
Karaczany i prusaki – mistrzowie nocnych eskapad
Karaczany i prusaki dają się we znaki głównie latem. Pojawiają się tam, gdzie jest ciepło i wilgotno. Najczęściej w kuchniach, piwnicach i zapleczach firm. Ich obecność często sygnalizuje większe problemy z czystością, więc nie warto czekać. Zwalczanie ich to kombinacja trzech rzeczy: odcięcie źródła jedzenia, usunięcie dostępu do wody i profesjonalne opryski. Dodatkowo, w miejscach takich jak restauracje czy magazyny – kontrola musi być regularna i systematyczna.
Komary – irytujący intruzi
Tak jak inne insekty, potrafią uprzykrzyć życie. Wystarczy otwarte okno bez moskitiery, by w kilka minut zmagać się z prawdziwą chmarą. W dodatku, w niektórych regionach, komary mogą przenosić choroby. Pomagają moskitiery, lampy owadobójcze i naturalne olejki. W większych przestrzeniach, jak biura czy pensjonaty, potrzebne są przemyślane działania – najlepiej o pomoc zwrócić się do fachowców od dezynsekcji.
Gryzonie – nie tylko jesienny problem
Chociaż myszy i szczury częściej kojarzą się z chłodniejszymi miesiącami, latem również potrafią być bardzo aktywne. Szczególnie w miejscach, gdzie łatwo o jedzenie i schronienie – np. w magazynach spożywczych, na działkach czy na zapleczach lokali gastronomicznych. Zasłanianie otworów, kontrola i zastosowanie profesjonalnych karmników deratyzacyjnych to podstawa. A jeśli pojawią się pierwsze ślady gryzoni – nie eksperymentuj, tylko wezwij specjalistów. To najbezpieczniejsze i najskuteczniejsze rozwiązanie.